Po co Ci emocje?

Wszystkie emocje są dobre, ponieważ pojawiają się w nas z jakiegoś powodu. Są one po to, aby nas prowadzić, wskazywać właściwy kierunek, abyśmy mogli dbać o siebie w odpowiedni sposób.

 

Twoje emocje są jak kontrolki na tablicy rozdzielczej samochodu, które zapalają się zawsze w jakimś celu. Dzięki nim wiesz, co masz zrobić, aby utrzymać samochód w dobrym stanie i żeby służył ci niezawodnie przez długi czas. Podobny mechanizm możesz odnaleźć w swoim ciele, ponieważ emocje są takimi światełkami ostrzegawczymi, informującymi, w jaki sposób masz o siebie zadbać.

 

Kiedy np. czujesz zaniepokojenie to oznacza, że coś w Twoim życiu wymaga naprawy, uzdrowienia. Kiedy czujesz nudę to oznacza, że brak ci wyzwań i celów życiowych. Frustracja to znak, że dotychczasowe działania są bezskuteczne i czas zrobić coś innego. Czasami frustracja jest zbyt duża do przezwyciężenia i człowiek przestaje próbować. Pojawia się wówczas depresja, czyli uczucie beznadziejności, często mylone ze smutkiem czy przygnębieniem. Depresja to taka najmocniejsza lampka kontrolna, intensywne wezwane do działania, ostrzeżenie, że trzeba zaczął wszystko od nowa.

 

Niestety ludzie zamiast wsłuchiwać się w sygnały, które wysyła ich umysł i ciało, zwyczajnie uciekają od emocji, odpychając je od siebie. Taką ucieczką są wszelkie nałogi: papierosy, alkohol, narkotyki, przejadanie się, które pełnią rolę dystraktorów, pozwalających na chwilę zapomnieć o nieprzyjemnym uczuciu. Pamiętajmy jednak, że każda emocja ma jakieś źródło i jeśli jej prawdziwa przyczyna nie zostanie wyeliminowana, powraca ona z jeszcze większą siłą, co może prowadzić do frustracji, a nawet depresji.

 

Wygląda to np. tak:  po całym tygodniu pracy człowiek wraca do pustego mieszkania i ogarnia go uczucie samotności. Kupuje zatem opakowanie lodów i pochłania je, oglądając stary film o miłości, dzięki czemu czuje się przez chwilę lepiej.  Niestety rano budzi się z kacem moralnym i ze znajomym uczuciem samotności. Zamiast tego, kiedy pojawiła się myśl o lodach, należałoby zastanowić się od czego jest to ucieczka. Jeśli problemem jest samotność, to trzeba znaleźć zdrowy sposób na jej zaspokojenie.

 

Gdyby traktować samochód tak, jak niektórzy ludzie traktują swoje ciało, szybko przestałby on działać, ponieważ wlewając paliwo do otworu wlewu oleju, można łatwo doprowadzić do uszkodzenia silnika. A przecież to takie oczywiste, że kiedy wskaźnik ilości oleju w aucie pali się na czerwono to oznacza, że kierowca musi sprawdzić stan oleju. Kiedy pali się kontrolka rezerwy paliwa, należy je uzupełnić itd. Tak samo należy dbać o swoje ciało, właściwie interpretując sygnały, które pojawiają się pod postacią emocji.

 

Zatem, kiedy następnym poczujesz pragnienie w kierunku jakiegoś kompulsywnego zachowania nazwij uczucie, którego doświadczasz (np. złość, frustracja, znudzenie, stres, niepokój), a następnie odgadnij co może powodować to uczucie, jaka jest jego przyczyna. Ostatnim krokiem jest działanie mające na celu likwidację tego uczucia, co przyniesie większą ulgę niż ucieczka od nieprzyjemnej emocji. Jeśli np. doświadczasz stresu, to być może masz za dużo zadań do wykonania na raz. Ograniczając liczbę zadań lub ustalając rozsądną kolejność ich wykonywania, pozbędziesz się uczucia stresu.

 

Tak więc jak widzisz, każde uczucie jest dobre, ponieważ mówi nam coś istotnego, daje wskazówki do działania, prowadzi nas do celu niczym najlepszy przewodnik.

 

Czasami przyczyna danego uczucia tkwi daleko w przeszłości, tak daleko, że świadomie trudno do niej dotrzeć. Emocja ta była wzmacniana przez lata za sprawą innych wydarzeń i teraz powraca regularnie w różnych sytuacjach.

 

Tak naprawdę większość problemów ma podłoże emocjonalne, co oznacza, że istnieje w nas jakaś emocja, która utrudnia nam zdrowe i pełne życie. To samo uczucie może powodować jednocześnie szereg problemów – może rujnować nasze zdrowie, niszczyć relacje z ludźmi czy wpływać na życie zawodowe.

 

Hipnoza jest najszybszym i najczęściej jedynym sposobem, aby dotrzeć do źródła emocji i zneutralizować wydarzenie, które ma nieustanny wpływ na nasze obecne życie. Kiedy pracuję z klientami udajemy się często w daleką podróż do ich przeszłości, aby w szybki i bezpieczny sposób pozbyć się emocji w miejscu jej powstania. Jest to proces powodujący trwałą zmianę i niemalże natychmiastowe uzdrowienie klienta, który po takiej sesji czuje się lekko, podekscytowany, pełen sił witalnych i energii. Dzięki likwidacji problemu u jego podstawy, zachodzi piękna i rozległa transformacja obejmująca często jednocześnie kilka obszarów życia.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.